sobota, 12 grudnia 2015

Urodzinowo

Kartka dla mężczyzny na 40. urodziny. Jakoś tak wypadło w niebieskościach, miała być z przymróżeniem oka, stąd ten cytat. Zamawiającej się spodobało. Kwiatki własnej roboty, proste z dziurkacza i gnieciuchy.








czwartek, 10 grudnia 2015

piątek, 30 października 2015

wtorek, 27 października 2015

Święta...

Sezon na robienie świątecznch kartek zaczął się już jakiś czas temu, więc pora coś pokazać.










niedziela, 25 października 2015

Owocowy album





Dziś przedstawiam mini album z przepysznymi owocami i nie tylko z kolekcji Herbatka dla dwojga.




Okładka:








I przeróżne strony:





























sobota, 17 października 2015

Praca, przeprowadzka i studia... Ale już niedługo powracam na bloga ze zdjęciami kilku projektów :)

wtorek, 21 lipca 2015

Karteczka...

Troszkę mnie tu nie było, ale to nie znaczy, że nic nie tworzę. Po prostu większość mojego czasu pochłonęła ostatnio praca i inne ważne rzeczy.



Tak więc dziś "na szybko",  oto karteczka:



Ten duży hmm kremowo-żółty kwiat to zdobycz z home&you. Jedyne 2,50 zł za 5  drewnianych klamerek z takimi właśnie kwiatkami. Oczywiście klamerki przydadzą mi się do czegoś innego. Kupiłam także różyczki w cenie 3,75 zł za 20 szt. Niestety tylko różowe, ale na pewno kiedyś zagoszczą w moich pracach.






Delikatnie ozdobiona w środku.





środa, 24 czerwca 2015

Urodzinowo

 Ostatnio zaczynam lubić minimalizm. Zawsze podobały mi się te bardzo proste i bardzo bogate kartki, a że te prostsze wymagają mniej nakładów, to chyba się nimi bardziej zainteresuję ;) Choć wydaje mi się, że trudniej jest skomponować coś bardzo minimalistycznego, żeby ładnie wyglądało. 

Poniżej moje chyba nienajgorsze próby. 
Użyłam zwykłego kartonu w kolorze ecru i bieli, stempla, 2 tuszy i  1 tekturki, przeciętej na pół. To raczej mało przydasi :D Napis został wydrukowany. Mi się ta karteczka podoba :)










poniedziałek, 22 czerwca 2015

Wyzwanie urodzinowe


Powstała taka oto karteczka wyszywana haftem matematycznym :)








Karteczka zrobiona na wyzwanie urodzinowe w Paper Passion.


Fairy Dust (4) Skończony

Skończyłam niedawno mój hafcik. Moim zdaniem prezentuje się całkiem nieźle. Oprawiałam go sama. Ramkę zakupiłam za kilka zł w Pepco. Szukałam jakiejś w naturalnym kolorze drewna, albo beżowej, ale jak znalazłam to mi się w końcu nie spodobały i urzekła mnie ta w kolorze przybrudzonego złota.

Haft moim zdaniem nie jest jakiś skomplikowany nawet dla początkujących, a przyjemnie się go ogląda :)




Uprany i wyprasowany:


Oprawiony stoi na półeczce:


piątek, 19 czerwca 2015

Candy w lemoncraft

Z przyjemnością dołączam do zabawy, gdzie do wygrania przepięknea kolekcja "Senne  Poranki". Bardzo mnie urzekła ta, jak dla mnie, romantyczna kolekcja :) Wielki plus za dodatki jakie znajdują się w tej kolekcji: kwiaty, wstążki, tekturki. Wszystko pięknie razem współgra.

niedziela, 14 czerwca 2015

Fairy Dust (3)

Etapy dalszych postępów nad haftem. 
Zostało już naprawdę niewiele - kawałeczek skrzydeł i backstitch na nich.




Candy

Takie wspaniałości czekają na kogoś na blogu Paper Passion, że grzechem byłoby nie spróbować dostać je w swoje ręce :)




Zgłaszam się z przyjemnością do urodzinowego candy.

czwartek, 4 czerwca 2015

Szkatułka

Duuuużo zdjęć :) Wszystko po kolei.


Tak się prezentowała szkatułka/pudełko przed ozdobieniem - zwykła drewniana, zakupiona w "chińskim" sklepie.



Przystępujemy do malowania. Ja akurat chciałam mieć wnętrze białe, ale można je zostawić w stanie surowym, co kto lubi :)



Na zewnątrz także możemy pomalować. Ja na początku nie wiedziałam jak ozdobię szkatułkę, więc pomalowałam całość na biało.



             Trochę oszlifowałam nierówności papierem ściernym.



I w końcu pomysł. Docinam odpowiednie kawałki papieru scrapowego. Moja szkatułka będzie cała w róże.



Przystępuję do klejenia. Sprawdził się niezastąpiony Magic.



Brzegi papieru również potraktowałam papierem ściernym. Nie wiem czemmu, ale tak mi się bardziej podoba, niż równo odcięte od linijki. 
Całość oklejona. Najtrudniejszy był ten dolny brzeg, bo jest zaokrąglony i wąski. Trzeba się było trochę namęczyć. Następnym razem chyba wybiorę pudełko w formie najprosztszego prostopadłościanu ;)



A tak się prezentuje po dwukrotnym lakierowaniu, które z pewnością zapewni jej lepszą trwałość. Jest taka jaką sobie wymarzyłam, choć nieidealna ;) Moje drobiazgi z pewnością z przyjemnością w niej zamieszkają.