niedziela, 26 października 2014

3.

Marylin Monroe - haft krzyżykowy. "Poczyniona" przeze mnie jakiś rok temu. Zdobi teraz mój pokój i chyba jej tu dobrze. Mam nadzieję, że znajdę kiedyś czas i koło Marylin zamieszka Audrey Hepburn. Tymczasem pochłaniają mnie inne zajęcia. Ale nadrobię kiedyś... :)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz