Miś to nowy nabytek z aliexpress, zamówiony w ramach testów.
Całkiem nieźle spisał się z embossingiem na gorąco.
Jedyne czego mu brakuje to odrobiny więcej koloru, a wynika to z tego, że narazie nie posiadam takiej gamy kolorów promarkerów jaką bym chciała.
Z pewnością w wolnej chwili dam mu szansę w starciu z kredkami akwarelowymi ;)